Kategoria: Komiksy o fotowoltaice

📝 W poprzednim odcinku poznaliście naszego nowego pracownika – Marka – oraz Pana Kabana, który… no cóż, ogólnie mówiąc, reprezentuje podejście “ma być jak najtaniej”. 🤷‍♂️

Dzisiaj nasi bohaterzy porozmawiali sobie o uziemieniu instalacji fotowoltaicznej. Co z tego wyszło? 🤔⤵️

Sami widzicie… Pan Kaban po raz kolejny nie dał się przekonać i zamiast zrobić lepiej, zrobił tylko gorzej. A wystarczyło posłuchać naszego Marka… 🤦‍♂️

Mark radzi 👨‍🏫

⚡ Uziemienie to bardzo ważny element instalacji fotowoltaicznej, pamiętaj że:

✅ Odpowiednio uziemiona instalacja chroni nas i nasz dom przed pożarem.🔥

✅ Dzięki uziemieniu nie musimy martwić się o wyładowania atmosferyczne.🌩️

✅ W prawidłowo uziemionej instalacji fotowoltaicznej nie dochodzi do zjawiska przepięcia, a ewentualna awaria modułu nie wpłynie na uszkodzenie całego systemu fotowoltaicznego.💥

✅ Uziemienie jest wykonywane za pomocą pomiarów, odpowiednio przystosowanym urządzeniem, które na to pozwala.📐

✅ Dobrze uziemiona instalacja ma poniżej 10 Om, a wynik powinien być wpisany do protokołu odbioru instalacji.📝

Dlatego najtaniej nie zawsze równa się najlepiej. Warto zaufać profesjonalistom. 👌

👉 Zobacz, jak my to robimy: https://www.gmark.pl/nasze-realizacje/

Porozmawiajmy o Twojej instalacji fotowoltaicznej ⤵️

☎ 888 333 365

📧 biuro@gmark.pl

<<< Poprzedni odcinek

Następny odcinek >>>

👋 Poznajcie naszego nowego pracownika 👨‍💼. Ma na imię Mark i w naszej firmie będzie pełnił rolę doradczo-ekspercką z zakresu fotowoltaiki 🔆🔋🏡. 

Zapewniamy, że będzie zaglądał tu częściej 😊 

Jeśli więc już teraz macie jakieś pytania do Marka – piszcie śmiało 😉 Wkrótce Wam odpowie!

Ale: “Skąd on się tu wziął?” – zapytacie 🤔

Pewnego razu w krainie Zielonej Energii, zwanej przez jej mieszkańców Voltan, Mark jak zwykle podróżował z prądem i nadzorował proces przetwarzania energii w falowniku, kiedy usłyszał głos wzburzonego człowieka.

Był to Pan Kaban 👨‍🌾, który przyszedł do sąsiada, żeby zobaczyć z bliska ów cud fotowoltaiczny i – jak to zwykle wówczas bywa – wypytać dyskretnie, co, jak, no i za ile.

Mark nie mógł uwierzyć własnym uszom, co też Pan Kaban wygaduje. Nic dziwnego, że sąsiad go tak szybko i chłodno pożegnał.

Nie mógł jednak tego tak zostawić.

⚡ Spiął się, błysnął i dołączył do wracającego do domu Pana Kabana.

I wtedy się zaczęło…

Co konkretnie? Dowiecie się w następnym odcinku 🔜

Następny odcinek >>>